HISTORIA PIELGRZYMKI DO OSTREJ BRAMY

Ks. bp Julian Wojtkowski wielokrotnie uczestniczył w pieszej pielgrzymce z Warszawy na Jasną Górę. Niestety, w archiwum Archidiecezji Warmińskiej nie zachowała się dokumentacja z jego uczestnictwa w warszawskich pieszych pielgrzymkach.

Episkopat Polski dostrzegając coraz bardziej wzrastające uczestnictwo w warszawskich pieszych pielgrzymkach (rekordowo nawet 40 tys. uczestników) zalecił, aby organizować diecezjalne pielgrzymki piesze, na co władze nie patrzyły przychylnie. Pierwotnym zamiarem było organizowanie Warmińskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę już w roku 1982. Na 29 grudnia 1991 r. wyznaczono spotkanie organizacyjne, którym miał kierować bp Julian Wojtkowski, ale z powodu wprowadzenia stanu wojennego, do spotkania nie doszło, a możliwość zorganizowania pierwszej pieszej pielgrzymki z Olsztyna do Częstochowy zaistniała dopiero po dwóch latach, w roku 1984.

Prace przygotowawcze do I Warmińskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasna Górę rozpoczęto jesienią 1983 r., a ich inspiratorem i koordynatorem był bp Julian Wojtkowski. On też zwrócił się do prof. Stanisława Mielczarskiego z Gdyni, specjalisty geografii historycznej, o wytyczenie szlaku pielgrzymkowego z pominięciem, ze względów bezpieczeństwa, głównych dróg. Na początku października proponowana trasa została wyznaczona, a 27 października 1983 r. odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne w sprawie I WPP kierowane przez bp. Juliana Wojtkowskiego. Wtedy to wybrano kierownika pielgrzymki ks. Mirosława Huleckiego, który wcześniej ze studentami uczestniczył w pielgrzymkach warszawskich, a potem w pomorskiej.

17 lipca 1984 r. w Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie bp. Juliana Wojtkowskiego i ks. Jana Cymbały (notariusza w Kurii) z kapitanem z Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych T. Wiłuniem i mgr. T. Stempką, gdzie przekazano, że wyznaczono oficera SB do nadzoru pielgrzymki,
a został nim kpt. Ryszard Okliński. Na pięć dni przed wyruszeniem pielgrzymka wreszcie otrzymała zgodę na wymarsz z Urzędu Miasta Olsztyn.

Szczególnie dbano, aby pierwsza pielgrzymka miała rzeczywiście charakter religijny, choć nie obeszło się bez incydentów. Na przykład pielgrzym Dariusz C. ze Sterławek Wielkich, lat 18, został zatrzymany wraz z prowokatorem Sławomirem Sz. lat 19 w alei NMP w Częstochowie przez funkcjonariusza MO. Okazuje się, że w pielgrzymce uczestniczyli też dawni działacze zdelegalizowanej wówczas „Solidarności” o czym świadczy anonimowa relacja zajmująca cały, dwustronicowy, wydawany
w podziemiu „Rezonans” (nr 44 z 19 sierpnia 1984 r.) zatytułowana „Pierwsza Warmińska”. Znalazło się tam stwierdzenie: Na czele – tuż za krzyżem – wyruszał zawsze niezmiernie punktualny ks. biskup Julian Wojtkowski. On prowadził nas – poprzez słońce i słotę – do stóp Jasnej Góry.

Ks. bp Julian Wojtkowski kierownikiem pielgrzymki był przez pięć lat, do roku 1989 włącznie, jego zastępcą ks. Marian Borzyszkowski, a kwatermistrzem ks. Władysław Sudziński. Trzeba tu wspomnieć o olbrzymiej pracy, jaką kierownik i jego zastępca wykonali. Bp J. Wojtkowski zajmował się prawie wszystkimi sprawami organizacyjnymi pielgrzymki. Występował o zabezpieczenie środków żywnościowych do dyrektora Caritas Diecezji Warmińskiej, załatwiał potrzebne lekarstwa i środki higieniczne, pisał prośby o urlopy dla pielęgniarek i lekarzy, występował do wojska o zakup kuchni polowych czy wojskowych samochodów transportowo-osobowych. Utrzymywał kontakty z księżmi przewodnikami poszczególnych grup, czasami bywał nawet na pielgrzymkowych spotkaniach opłatkowych poszczególnych grup, przykładowo w olsztyńskiej konkatedrze czy w Bartoszycach. Wysyłał pisma do dyrekcji dróg, milicji, a potem policji, pamiętał też o telegramach do biskupów diecezji przez tereny których przechodziła pielgrzymka. W Stolicy Apostolskiej wystarał się o odpusty dla wszystkich pielgrzymów pieszych udających się na Jasną Górę, a odprawiających w piątek w marszu nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Organizował spotkania przedpielgrzymkowe, dbał o konferencję wygłaszane podczas marszu. Podczas wszystkich pielgrzymek biskup prowadził zapiski w notesie. Odnotowywał niektóre sytuacje, przede wszystkim pogodę i spotykane zwierzęta, intencje sprawowanych przez siebie Mszy św. Nie zabrakło w tych zapiskach przytoczeń, usłyszanych dowcipów czy przypadkowych wypowiedzi zasłyszanych w drodze czy podczas odpoczynku. Te notatki służyły mu potem do szczegółowych relacji, które potem zamieszczał w „Warmińskich Wiadomościach Diecezjalnych” (od 1992 r. Archidiecezjalnych), a także w „Posłańcu Warmińskim”. Relację z pielgrzymek do Ostrej Bramy zamieścił też w dwumiesięczniku „Jasna Góra” oraz miesięczniku „Różaniec”. Natomiast artykuł Warmińskie Pielgrzymki Piesze opublikował w tomie Geografia i sacrum, który został dedykowany prof. Antoniemu Jachowskiemu w 70. rocznicę urodzin (Kraków 2005). Natomiast relacje z szesnastu pieszych pielgrzymek do Częstochowy (od pierwszej do dwudziestej, ale cztery relacje są autorstwa innych osób) oraz trzynaście do Ostrej Bramy zostało zamieszczone w tomie Wspomnienia z Warmińskich Pielgrzymek Pieszych (Olsztyn 2003).

Niewątpliwie zdziwieniem dla wielu obserwujących warmińską pielgrzymkę były nazwy poszczególnych grup. Były one bowiem nazwami krain pruskich. Trzeba było czasami zobaczyć minę warmińskich pątników, jak witający na Wałach Jasnogórskich paulin odczytywał te nazwy, śmiesznie je przekręcając. Oczywiście pomysłodawcą tych nazw był bp J. Wojtkowski.

Władze państwowe nie ułatwiały życia pielgrzymom. Czasami zdarzało się, że w wioskach, w których nocowali pielgrzymi wyłączano prąd i nie było bieżącej wody. Gdy po raz pierwszy próbowano zorganizować wymarsz pielgrzymów z poszczególnych miast powiatowych, przykładowo z Ełku, Gołdapi czy Bartoszyc, władze tych miast nie wydawały pozwoleń, tłumacząc się zawsze jednakowo: są intensywne prace rolnicze i jest w okolicach dużo turystów. Pielgrzymka zakłóciłaby więc życie tych miasteczek.

Rok 1989 był ostatnim, w którym kierownikiem pielgrzymki był bp Julian Wojtkowski. Zmiany polityczne, które zaszły powiększyły swobody w publicznym wyznawaniu wiary. Nowym kierownikiem pielgrzymki bp Edmund Piszcz mianował dotychczasowego zastępcę ks. Mariana Borzyszkowskiego, który jednak prosił o zwolnienie go z tej funkcji z powodów zdrowotnych i nadmiaru obowiązków, które wypełnia. Nowym kierownikiem pielgrzymki na Jasną Górę, a potem także i do Ostrej Bramy został mianowany ks. Jan Szymko. Ks. M. Borzyszkowski zrezygnował też z funkcji zastępcy kierownika pielgrzymki, rezygnację z kwatermistrzostwa złożył także ks. W. Sudziński. Biskup Julian Wojtkowski jednak nadal uczęszczał na pielgrzymki już oficjalnie nie pełniąc żądnej w nich funkcji, ale tak faktycznie dalej nimi kierował wysyłając wnioski i pisma do urzędów i instytucji, występując o formalne pozwolenia, które organizatorzy pielgrzymki musieli uzyskać.

Po każdej pielgrzymce na Jasną Górę, wprost z Częstochowy bp Julian Wojtkowski udawał się do Zakopanego, gdzie mieszkał w tzw. Księżówce, za którą onegdaj z ramienia Episkopatu Polski był także odpowiedzialny. Od roku 1991 uczestniczył w dwóch pieszych pielgrzymkach: w lipcu do Wilna, a w sierpniu do Częstochowy. Pielgrzymowanie bp Julian zakończył w roku 2004, po zasłabnięciu w drodze do Wilna. Stało się to podczas XIV Pieszej Pielgrzymki do Ostrej Bramy. Lekarze ze względu na jego stan zdrowia zabronili mu tak intensywnego wysiłku fizycznego. W dniu przerwania pielgrzymowania, w notesie pod datą 7 lipca 2004 r. bp Julian Wojtkowski zapisał: 17.30 powrót.(…) Pożegnanie po 30 latach z pielgrzymkami pieszymi, po 53 latach z chodzeniem po Tatrach. O 20.00 powrót do domu, ze świadomością, że trzeba wszystko kończyć.

Bp Julian Wojtkowski odbył 10 pieszych pielgrzymek z Warszawy do Częstochowy, 20 z Olsztyna na Jasną Górę i 13 z Kętrzyna do Wilna. Trudno jest natomiast policzyć jego piesze pielgrzymki z Olsztyna do Gietrzwałdu czy z innych miejscowości np. do Świętej Lipki.